Wzrost cen na giełdzie wpędza w kłopoty przedsiębiorców. Sprzedawcy masowo zmieniają lub wypowiadają umowy klientom

Ostatnie kilka tygodni to prawdziwa kraina czarów na polskim rynku energii elektrycznej. W poprzednim artykule pisałem o zmowie milczenia, dotyczącej podwyżek cen energii elektrycznej, przerwanej przez portal Money.pl. Niestety obserwujemy ciąg dalszy podwyżek. Firmy energetyczne, nie od dzisiaj, przyzwyczajone są do skoków cen energii na giełdzie, na której dokonują jej zakupu. Do tej pory skoki w górę przeplatane były mniejszymi lub większymi spadkami. Gdy dochodziło do nagłego skoku cen, czekały spokojnie na powrót głównych indeksów giełdowych do normalnego pułapu, niestety tym razem  się nie doczekały.

stan na indeksów na na 3 i 4 kwartał 2018 w poszczególnych miesiącach na dzień z dnia 25.06.2018

BASE Q_3 – 2018 165,00 w lutym – 201,00 w kwietniu – 330,00 koniec maja – aktualnie 242,00

BASE Q_4 – 2018 158,00 w lutym – 188,00 w kwietniu – 296,00 koniec maja – aktualnie 231,00

PEAK Q_2 – 2018 z 210,00 do poziomu 246,00

PEAK Q_3 – 2018 228,00 w lutym – 250,00 w kwietniu – 457,00 koniec maja – aktualnie 306,00

PEAK Q_4 – 2018 206,00 w lutym – 232,00 w kwietniu – 399,00 koniec maja – aktualnie 290,00

Pomimo iż obecnie zanotowano chwilowy spadek cen na 3 i 4 kwartał 2018 roku, to dla własnego bezpieczeństwa wiele firm energetycznych, takich jak GASPOL, EC Andrychów, Corente, EDF, Energia dla Firm czy Pulsar postanowiło podnieść ceny klientom lub wypowiedzieć im umowy.

Zebrałem od Klientów informacje o kwotach podwyżek jakie zaproponowali im ich dotychczasowi sprzedawcy:

EDF- 90 zł/MWh,

Energia Polska- 85 zł/MWh,

Pulsar-  130 zł/MWh,

Corrente do ceny 390 zł/MWh.

Sytuacja zwłaszcza teraz, w sezonie wakacyjnym, jest dość uciążliwa, ponieważ przedsiębiorcy muszą szybko szukać sprzedawcy, który zaproponuje im ceny bardziej rynkowe.

Tu mamy pisma od Energii dla Firm (tylko zapomnieli dodać iż klientowi przysługuje prawo do rozwiązania umowy…

Podobne eseje dostali też Klienci firmy Corrente.

EDIT: z dniem 09/07/2018 firma Corrente wypowiedziała umowy sprzedaży i pozostawiła klientów na rezerwowej taryfie.

Ze świetną propozycją wyszły, jak na razie dwie firmy energetyczne:

-krakowski Konerg, który dla Klientów wyżej wymienionych firm zapewnia dużo niższe ceny oraz szybkie przepięcie, dzięki czemu przedsiębiorca nie trafi na taryfę rezerwową, która jest bardzo droga. Ponadto, dla klientów biznesowych gwarantuje rozliczenia w oparciu o faktyczny stan licznika a nie rozliczenie prognozowane. Szczyci się także bardzo sprawną obsługę po sprzedażową.

-warszawskie Innogy, które za pośrednictwem swoich autoryzowanych przedstawicieli, proponuje powrót na umowę kompleksową z bardziej rynkowymi cenami.

Powyższe propozycje mogą w obecnej sytuacji  uratować finanse wielu przedsiębiorców. Dzięki temu mogą uniknąć podwyżek z cen na poziomie 300 zł do kwot wyższych o w/w wartości.

Drogi przedprzedsiębiorco, jeżeli masz podobny problem z firmą energetyczną zapraszam do kontaktu. Opierając się na swoim doświadczeniu oraz znajomości rynku energii jestem w stanie przeciwdziałać finansowym perturbacjom, których możesz doświadczyć w związku z tak znacznymi podwyżkami.
Ponieważ najważniejsze jest abyś:

• po wypowiedzeniu umowy przez sprzedawcę nie wszedł na taryfę rezerwową.
• miał święty spokój
• mógł spokojnie pracować lub wypoczywać, nie martwiąc się o sprawy prądowe w twojej firmie.